Trąba powietrzna nad Gnieznem. Przyczepa w powietrzu, bus na boku, ogromne straty

moje-gniezno.pl 2 dni temu

Piątkowe popołudnie (29 sierpnia) na długo zapamiętają mieszkańcy powiatu gnieźnieńskiego. Około godziny 15:00 przez region przeszła silna trąba powietrzna, która wyrządziła ogromne szkody – od przewróconego busa, przez przygniecione auta i połamane drzewa, po uniesioną w powietrze kilkutonową przyczepę kempingową. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. O skutkach nawałnicy informuje portal GlosGniezna.pl.

Zdewastowany sprzęt LKS Atleta Gniezno

Jedną z najbardziej poszkodowanych osób jest Leszek Hęś, prezes klubu LKS Atleta Gniezno.

Zniszczenia były niewyobrażalne – relacjonował.

Silny wiatr porwał sprzęt sportowy, ogrodzenie, trampolinę, a choćby jego kilkutonową przyczepę kempingową.

Leszek Hęś LKS Atleta Gniezno

Ulica Wrzesińska i okolice pod znakiem żywiołu

Najsilniejsze podmuchy w Gnieźnie odnotowano na ul. Wrzesińskiej, gdzie wichura przewróciła zapakowanego busa. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne nagrania i zdjęcia dokumentujące skalę kataklizmu.

Groźnie także nad jeziorem w Skorzęcinie

W tym samym czasie niebezpieczna sytuacja miała miejsce nad jeziorem w Skorzęcinie. Cztery młode osoby odpłynęły rowerkiem wodnym, z którego nie były w stanie samodzielnie wrócić na brzeg. Dzięki szybkiej akcji ratunkowej, nikomu nic się nie stało.

Skutki odczuwalne w całym regionie

Trąba powietrzna powstała najprawdopodobniej w rejonie Szczytnik Czerniejewskich i przemieszczała się w kierunku północno-wschodnim, w stronę województwa kujawsko-pomorskiego. Po drodze niszczyła zabudowania, drzewa i infrastrukturę. W Strzyżewie Kościelnym jedno z drzew przygniotło samochód.

Dodatkowo groźne zdarzenie miało miejsce w okolicach Dalek, gdzie wiatr zerwał fragment dachu z budynku gospodarczego. Blacha spadła na pobliską drogę, blokując przejazd i stwarzając realne zagrożenie dla kierowców – na szczęście nikt nie został poszkodowany. W tym samym czasie w rejonie ul. Witkowskiej przewrócone drzewo uszkodziło zaparkowany samochód osobowy.

W Niechanowie odnotowano awarie linii energetycznych – przewody zerwane przez spadające konary doprowadziły do przerw w dostawie prądu, które dotknęły kilkaset gospodarstw domowych.

Silny podmuch wiatru uszkodził także przystanek autobusowy przy ul. Roosevelta w Gnieźnie – fragment konstrukcji został wyrwany z mocowań i upadł na chodnik. Tylko dzięki szczęściu w chwili zdarzenia nikogo tam nie było. W Skiereszewie wiatr zniszczył ogrodzenie prywatnej posesji oraz uszkodził dachówkę na budynku mieszkalnym.

Niebezpieczna sytuacja wystąpiła również na trasie krajowej nr 15 w kierunku Trzemeszna, gdzie złamane drzewo oparło się o linię wysokiego napięcia. Na czas interwencji droga została częściowo wyłączona z ruchu, a teren zabezpieczyła policja i straż pożarna.

„Warunki były fatalne”

Świadkowie zdarzenia relacjonują, iż widoczność podczas burzy była niemal zerowa.

Wracałam z pracy po godzinie 15:00, wiatr i deszcz tak zacinał, iż widoczność była fatalna. Bałam się, żeby jakieś przydrożne drzewo nie padło na drogę – napisała internautka na profilu Polskich Łowców Burz.

Eksperci nie mają wątpliwości – region dotknęła pełnoprawna trąba powietrzna, wygenerowana przez superkomórkę burzową. Służby przez wiele godzin usuwały skutki żywiołu.

Idź do oryginalnego materiału