2 tys. zł mandatu dostał motocyklista, który w strefie zamieszkania zamiast 20 km/h, jechał niemal 70 km/h. Kierujący motocyklem mieszkaniec województwa podkarpackiego, został zatrzymany na ul. Marii Dąbrowskiej w Tarnowie. Jak mówił w audycji Pomagamy i chronimy asp. sztab. Paweł Klimek z KM Policji w Tarnowie, na wysokość mandatu miał też wpływ jeszcze jeden czynnik.
– Ponieważ to była recydywa, dlatego ten mandat był tak wysoki. Przypominam, iż w Tarnowie została wprowadzona tzw. strefa tempo, tam jest 30 km/h, są strefy zamieszkania, są drogi wewnętrzne, czyli strefy ruchu, tam za każdym razem obowiązują inne prędkości, musimy się do nich przyzwyczaić, musimy o nich pamiętać.
Niebieski znak ‘strefa zamieszkania’ zobowiązuje nas do tego, by nie przekraczać prędkości 20 km/h, a pierwszeństwo mają tam piesi.
Wiosenna aura pogodowa sprzyja miłośnikom jednośladów. Policja apeluje jednak o rozwagę i ostrożność, zarówno kierowców motocyklów, jak i samochodów.
W miniony weekend po zderzeniu motocyklisty z samochodem osobowym w Uszwi na DK75, jedna osoba trafiła do szpitala.