Ponad 20 osób zginęło w tragicznym wypadku autobusu szkolnego w Tajlandii. Autokar przewożący uczniów stanął w płomieniach.
Szkolny autobus w płomieniach
Do wypadku doszło na obrzeżach Bangkoku. Autokar, który uległ wypadkowi przewoził uczniów jednej ze szkół wracających z wycieczki.
W momencie wypadku autokarem miały podróżować 44 osoby, głównie uczniowie i ich nauczyciele.
Dokładna i ostateczna liczba ofiar śmiertelnych wciąż nie jest znana. Jak podał minister spraw wewnętrznych Tajlandii, w zdarzeniu śmierć poniosło około 25 osób. Z informacji podanej przez ministra transportu wynika, iż do szpitali trafiło 16 uczniów oraz 3 nauczycieli, którzy zostali ranni.
Do wypadku doszło najprawdopodobniej w konsekwencji pęknięcia opony w czasie jazdy. realizowane są poszukiwania kierowcy autokaru, który po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.
Dokładne okoliczności zdarzenia są wciąż wyjaśniane.