7 października 2025 roku przed godziną 18:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego sieradzkiej komendy podjęli pościg za kierowcą audi, który zlekceważył wyraźne sygnały do zatrzymania podczas kontroli w miejscowości Borek Lipiński (gmina Warta). Kierowca nie zatrzymał się po wezwaniu funkcjonariuszy i ruszył w stronę Rossoszycy, inicjując długi pościg po drogach kilku powiatów.
Podczas ucieczki audi przejeżdżało przez obszar powiatu sieradzkiego, a następnie wjechało na teren powiatu zduńskowolskiego. Kierujący wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego: przejeżdżał na czerwonym świetle, wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej i wjeżdżał na przeciwny pas ruchu, zmuszając innych uczestników do zjeżdżania z drogi.
Dyżurny sieradzkiego stanowiska kierowania koordynował działania i powiadomił sąsiednie jednostki; gdy pojazd wkroczył na drogi powiatu łaskiego, miejscowy dyżurny wysłał dodatkowe patrole. W miejscowości Rogoźno auto gwałtownie zatrzymało się przed nasypem kolejowym, a kierowca podjął próbę ucieczki pieszej — został jednak gwałtownie obezwładniony przez funkcjonariuszy, którzy otrzymali wsparcie patroli z Sieradza, Łasku i Widawy.
Zatrzymanym okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu wołowskiego. Kontrola w policyjnych bazach wykazała, iż nie posiada uprawnień do kierowania. Mężczyzna był trzeźwy, natomiast badanie wskazało obecność środków odurzających w organizmie. Tłumaczył policjantom, iż uciekał z obawy przed konsekwencjami i liczył, iż pościg zostanie przerwany. Funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd, a zatrzymany trafił do aresztu.
Mężczyzna usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków. Według śledczych w przeszłości wchodził w konflikty z prawem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
