47-letnia mieszkanka gminy Poniatowa prowadziła Suzuki, mając 2,6 promila alkoholu w organizmie. Jej niebezpieczną jazdę całą szerokością drogi zauważył inny kierowca, który natychmiast powiadomił policję. Kobieta straciła prawo jazdy.
Pijana kierująca stwarzała zagrożenie dla innych
Do zdarzenia doszło 24 lutego po godzinie 21:00. Kierowca jadący drogą z Nałęczowa do Wąwolnicy zauważył Suzuki poruszające się całą szerokością jezdni. Podejrzewał, iż kierowca może być nietrzeźwy, powiadomił służby.

Policjanci gwałtownie natrafili na samochód ze zgłoszenia
Na miejsce natychmiast skierowano patrole z Kazimierza Dolnego i Nałęczowa. Policjanci zatrzymali pojazd w miejscowości Kębło. Za kierownicą siedziała 47-latka, która miała 2,6 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczyła, iż jej sposób jazdy wynikał z korzystania z telefonu podczas prowadzenia auta.
Kobieta straciła prawo jazdy. Grożą jej poważne konsekwencje tj.:
- Kara więzienia do 3 lat
- Wysoka grzywna
- Obowiązek wpłaty od 5 do 60 tys. złotych na Fundusz Sprawiedliwości
- Konfiskata pojazdu
Ta sprawa ma szczęśliwy koniec. W tym wypadku obyło się bez przypadkowych ofiar. Wszystko dzięki czujności innego uczestnika ruchu drogowego. Widzisz niebezpieczeństwo – reaguj.
Czy uważasz, iż obecne kary za jazdę pod wpływem alkoholu są wystarczająco surowe? Podziel się swoją opinią w komentarzu!