Śmiertelny wypadek w Lubuskiem. Wbił się w wózek ofiary i uciekł

wiadomosci.gazeta.pl 1 dzień temu
We wsi Dobrochów (woj. lubuskie) 42-latek wjechał w osobę na wózku inwalidzkim. Ofiara zginęła na miejscu, a podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia. Później sam zgłosił się na policję.
Co się stało? W środę 16 kwietnia około godziny 13.30 na drodze krajowej 27 koło wsi Dobrochów (woj. lubuskie) doszło do tragicznego wypadku. 42-letni kierowca miał śmiertelnie potrącić mężczyznę, który poruszał się na wózku inwalidzkim. "Gazeta Wyborcza" podała, iż o leżącym w rowie ciele mężczyzny powiadomił policję innym kierowca. Podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia. Na odcinku drogi został na jakiś czas wprowadzony ruch wahadłowy. Jak poinformowała "Gazeta Lubuska", najprawdopodobniej wózek wbił się w karoserię pojazdu. Nie wiadomo jednak, czy później odpadł od karoserii sam, czy kierowca wysiadł i wyrzucił go na pobocze.


REKLAMA


Kierowca zatrzymany: Chwilę po północy policja z Żar poinformowała na platformie X o zatrzymaniu mężczyzny. "Policjanci z Żar do sprawy śmiertelnego wypadku na drodze DK27 zatrzymali 42-letniego mieszkańca powiatu żarskiego" - przekazano. Prokuratorka Ewa Antonowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze poinformowała "Gazetę Lubuską", iż poszukiwany ostatecznie sam zgłosił się na komendę razem z pełnomocnikiem. - Istotne będą przede wszystkim ustalenia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Wiemy, iż wózek inwalidzki znajdował się w odległości mniej więcej dwóch kilometrów od miejsca, w którym pokrzywdzony poniósł śmierć - przekazała Antonowicz.


Zobacz wideo Policyjny pościg ulicami Krakowa. Zatrzymany otrzymał mandat 14 tys. złotych oraz 222 punkty karne


Co dalej? Teraz funkcjonariusze prowadzą z zatrzymanym czynności procesowe. Wiadomo, iż 42-latek jest obywatelem Polski. o ile okoliczności tragedii zostaną potwierdzone, to będzie mowa o zarzucie spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia. Za co grozi choćby do 12 lat pozbawienia wolności.


Wypadek drogowy: To zdarzenie powstałe w wyniku nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa, gdzie poza stratami materialnymi co najmniej jeden z uczestników doznał obrażeń ciała. Osobami poszkodowanymi mogą być inni kierujący, pasażerowie, piesi. Obrażenia muszą naruszać czynności narządu ciała lub powodować rozstrój zdrowia powyżej 7 dni. Wypadkiem jest też zdarzenie, które spowoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu albo śmierć innej osoby. Za spowodowanie wypadku grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Gdy następstwem jest śmierć lub ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawcy grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jeszcze wyższa kara grozi za spowodowanie śmierci, prowadząc pod wpływem alkoholu.
Więcej: Przeczytaj także tekst "Gwałt na nastolatkach w centrum Częstochowy. Są nowe ustalenia".Źródła: Gazeta Wyborcza, Gazeta Lubuska, Policja Żary X
Idź do oryginalnego materiału