Dziś w godzinach popołudniowych w ośrodku wypoczynkowym w Skorzęcinie doszło do groźnego wypadku. Mężczyzna skoczył z końca mola „na główkę” do wody, w miejscu, gdzie jej głębokość wynosiła zaledwie około 10 centymetrów. Skok z wysokości około dwóch metrów zakończył się tragicznie w skutkach – poszkodowany doznał poważnych obrażeń.
Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy pełnią dyżury na kąpielisku, natychmiast ruszyli z pomocą. Mężczyźnie została udzielona pierwsza pomoc na miejscu. Został zabezpieczony na desce ortopedycznej oraz wyposażony w kołnierz stabilizujący szyję. Następnie przetransportowano go z punktu medycznego do karetki pogotowia.
Ze względu na charakter urazu i konieczność szybkiego transportu do specjalistycznej placówki medycznej zapadła decyzja o wezwaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce przybyły jednostki OSP Witkowo i OSP Skorzęcin, które zabezpieczyły lądowisko dla śmigłowca. Maszyna LPR przetransportowała poszkodowanego do szpitala.
Sytuacja ta pokazuje, jak ogromne zagrożenie wiąże się ze skokami do wody w miejscach o nieznanej lub zbyt płytkiej głębokości. Ratownicy apelują, by unikać takich zachowań – zwłaszcza w popularnych ośrodkach wypoczynkowych, gdzie podobne wypadki zdarzają się każdego roku.