"Dramat na D94 - młoda kobieta dachowała, a inni uczestnicy ruchu zawiedli jako ludzie. Młoda kobieta, prawdopodobnie nie dostosowując prędkości do warunków na drodze, dachowała swoim samochodem. Mimo dramatycznej sytuacji, mimo prośby poszkodowanej kobiety o pomoc, kolejni kierowcy przejeżdżali obok, jakby nic się nie stało" - piszą zbulwersowani ratownicy z Chojnowa.