Sebastian Majtczak zostaje w areszcie. Sąd nie uwierzył w tłumaczenia o "podróży służbowej"
Zdjęcie: Sebastian Majtczak pozostaje w areszcie.
Co najmniej do świąt Bożego Narodzenia Sebastian Majtczak, podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina, pozostanie w areszcie tymczasowym. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) utrzymał w mocy postanowienie sądu rejonowego. Argumentował to "uzasadnioną obawą ukrycia się bądź ucieczki".