Prokurator oskarżając Martę A. stwierdził, iż prowadziła ona samochód pod wpływem środka odurzającego, ale dzisiaj Sąd Okręgowy od tego zarzutu uniewinnił kobietę. Uzasadniał, iż mimo zeznań świadków, iż Marta A. zażywała jakąś substancję psychotropową przed wypadkiem, nie można z całą pewnością przypisać jej, iż spowodowała wypadek będąc po zażyciu metylonu. Według sądu, śledczym nie udało się dokładnie ustalić, kiedy młoda kobieta zażyła środek psychotropowy, czy w czasie zdarzenia był jeszcze w jej organizmie.
W maju ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Radomiu orzekł też wobec Marty A. zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 5 lat i nakazał wypłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz rodziny 19-latki, która zginęła w wypadku oraz rannego mężczyzny. W obu przypadkach to kwota po 50 tys. zł.
Od tego wyroku odwołały się wszystkie strony.
Wina nie budzi wątpliwości
Przypomnijmy: do wypadku doszło w czerwcu 2020 r. na południowej obwodnicy Radomia. Marta A. kierowała volkswagenem golfem a wraz z nią autem jechały cztery młode osoby. Z ustaleń śledczych wynikało, iż oskarżona jechała z nadmierną prędkością. Po wyprzedzeniu innego samochodu, na zakręcie utraciła kontrolę nad pojazdem, zjechała z jezdni i uderzyła w barierę ochronną, doprowadzając do wywrócenia auta.
Na skutek odniesionych w wypadku obrażeń, śmierć poniosła 19-letnia pasażerka golfa, koleżanka Marty A.. Inny z pasażerów doznał złamań obojczyka i kręgów piersiowych. Dwie pozostałe osoby jadące autem odniosły mniej poważne obrażenia. Kierująca trafiła do szpitala m.in. ze złamanym obojczykiem.
bdb