Rośnie liczba ofiar w Damaszku. Ujawniono, kto miał stać za atakiem w kościele

natemat.pl 3 godzin temu
W niedzielę 22 czerwca podczas mszy w kościele Mar Elias na obrzeżach Damaszku doszło do zamachu samobójczego. Według syryjskich mediów państwowych oraz niezależnych obserwatorów w eksplozji zginęło co najmniej 19 osób, ale liczba ofiar może być znacznie większa. Policja poinformowała już, kto stał za zamachem.


Zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze w niedzielę podczas nabożeństwa w greckoprawosławnym kościele Mar Elias w dzielnicy Dweilaa, położonej na obrzeżach syryjskiej stolicy. Jak podała państwowa agencja SANA, w momencie wybuchu w świątyni przebywało wielu wiernych.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR), organizacji monitorującej sytuację w kraju z siedzibą w Wielkiej Brytanii, w wyniku eksplozji zginęło i zostało rannych łącznie 30 osób. Chińska agencja Xinhua, powołując się na tę samą organizację, podała, iż ofiar śmiertelnych jest co najmniej 19, a dziesiątki osób zostały ranne. Niektóre lokalne media informują, iż wśród poszkodowanych są dzieci.

Na miejscu widziano zniszczenia wewnątrz świątyni: zerwane ławki, rozbite elementy wyposażenia, ikony leżące na ziemi oraz kałuże krwi – relacjonują korespondenci AFP. Siły bezpieczeństwa i służby ratunkowe natychmiast zabezpieczyły teren i zaapelowały do mieszkańców Damaszku, by nie zbliżali się do miejsca zdarzenia.

Atak w Damaszku. Strzelał, a potem się wysadził


Na nagraniu, które krąży w mediach społecznościowych, świadek zdarzenia opowiada, iż napastnik wszedł do kościoła i zaczął strzelać do zgromadzonych, po czym zdetonował ładunek wybuchowy przymocowany do ciała.

Syryjska policja poinformowała, iż sprawca był powiązany z tzw. Państwem Islamskim. Na razie jednak żadna organizacja nie przyznała się oficjalnie do przeprowadzenia ataku.

Do zamachu doszło w momencie, gdy w Syrii trwa odbudowa władzy centralnej po latach wojny domowej. Prezydent Ahmad al-Sharaa, który próbuje konsolidować kraj, stoi przed wyzwaniem w postaci aktywności uśpionych komórek ekstremistycznych. Władze w Damaszku – pozostające de facto pod wpływem islamistycznych ugrupowań – próbują w tej chwili zyskać zaufanie mniejszości religijnych, do których należą również chrześcijanie.

Komentatorzy wskazują, iż zamach w Dweilaa jest pierwszym atakiem samobójczym na kościół w tym rejonie od wielu lat i może oznaczać nową falę zagrożeń ze strony ekstremistycznych grup.

Idź do oryginalnego materiału