Kierowca wjechał w Mikołowie w znak drogowy. To przestępstwo, bo kierowca był pijany. Odpowie przed sądem.
Jak informuje nas mł. asp. Izabela Kempka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, 12 stycznia ok. godz. 18.30 w Mikołowie, 72-letni kierowca auta suzuki (mieszkaniec Łazisk Górnych), jadąc DK 81 w kierunku Katowic, podczas skręcania w ulicę Rybnicką wjechał na wysepkę pomiędzy jezdniami i uderzył w znak drogowy oraz w sygnalizator świetlny dla pieszych.
– Policjanci ustalili, iż mężczyzna nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i stracił panowanie nad pojazdem – dodaje mł. asp. Kempka. – Jak się okazało, 72-latek miał w organizmie 1,2 promila alkoholu.
Kierowanie pojazdem w takim stanie to przestępstwo, dlatego o dalszym losie mieszkańca Łazisk Górnych zadecyduje sąd.
Policja kolejny raz przestrzega, by nie siadać za kierownicę po wypiciu alkoholu.
– Reagujmy, gdy widzimy osoby, które mogą stwarzać zagrożenie na drodze – apeluje mł. asp. Izabela Kempka. – Dzięki odpowiedzialnej postawie można uniknąć tragedii. Dbajmy wspólnie o bezpieczeństwo.
(pp)