W miejscowości Antoniewo w gminie Morąg doszło do nietypowego zatrzymania. Policjanci ostródzkiej drogówki, kontrolując prędkość w obszarze zabudowanym, zatrzymali kierowcę mercedesa, który przekroczył dozwoloną prędkość. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej.
W środowe popołudnie (11 grudnia 2024 r.) funkcjonariusze patrolowali obszar zabudowany w Antoniewie. Około godziny 12:00 miernik prędkości zarejestrował, iż jadący mercedesem mężczyzna pędził 104 km/h – ponad dwukrotnie przekraczając dozwolone 50 km/h. Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli.
Szybko okazało się, iż 30-letni kierowca nie tylko jechał za szybko, ale w ogóle nie powinien znajdować się za kierownicą. Jak wykazała weryfikacja danych, mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Co więcej, mercedes, którym się poruszał, od ponad roku nie miał ważnego badania technicznego.
Za nadmierną prędkość mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 1500 zł oraz 13 punktów karnych. Dodatkowo, za brak aktualnego badania technicznego pojazdu, nałożono na niego kolejny mandat – tym razem 1000 zł.
Na tym jednak problemy 30-latka się nie kończą. Policjanci sporządzili dokumentację procesową i skierowali sprawę do sądu, gdzie mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
To zatrzymanie jest kolejnym dowodem na to, jak nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do poważnych konsekwencji. Policjanci apelują o rozwagę i przestrzeganie przepisów, przypominając, iż bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg zależy od odpowiedzialności każdego kierowcy.
Mężczyzna z Antoniewa będzie musiał wytłumaczyć swoje czyny przed sądem, a jego lekkomyślność może go drogo kosztować – zarówno finansowo, jak i prawnie.
źródło: KWP Olsztyn