Zniszczonych zostało ponad 90 kilometrów dróg w powiecie brzeskim. Pogorszony stan techniczny wielu odcinków jest wynikiem zarówno zalania ich przez wodę, jak i działań przeciwpowodziowych oraz późniejszego usuwania skutków wielkiej wody. Problemem wciąż są też odpady.
– Odpady składowane są w tej chwili w tymczasowo wyznaczonych do tego w miejscach. Najwięcej sił i środków potrzeba będzie, żeby to zutylizować. Kolejne wyzwanie, to stan techniczny dróg, który z dnia na dzień się pogarsza. Zamknięty odcinek DK 94, a co za tym idzie objazdy, w tym transportu ciężkiego powoduje, iż ruch odbywa się po drogach powiatowych, które nie są na takie natężenie ruchu przygotowane. Czeka nas duża praca, aby odtworzyć, czy też doprowadzić do takiego stanu technicznego te drogi, żeby były one przejezdne – mówi Jacek Monkiewicz, starosta brzeski.
Zdaniem starosty konieczne jest również dalsze inwestowanie w oczyszczalnię ścieków w Brzegu oraz wprowadzenie takich rozwiązań, aby wyższy poziom wody w Odrze nie paraliżował pracy przedsiębiorstwa, które nie tylko obsługuje miasto, ale też gminy powiatu brzeskiego, a także część samorządów powiatu oławskiego. Jak dodaje Monkiewicz niezbędne jest też wzmocnienie zabezpieczeń przeciwpowodziowych na terenie powiatu oraz systemu komunikacji i łączności, a także budowa dodatkowej przeprawy mostowej z obwodnicą Brzegu.
Jacek Monkiewicz:
Autor: Anna Kurc