W sobotnią noc w Szebniach, niedaleko stacji benzynowej, doszło do groźnego wypadku z udziałem quada. Kierowca, jadąc z pasażerem, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w bariery ochronne. Obaj mężczyźni, którzy byli nietrzeźwi, doznali poważnych obrażeń i trafili do szpitala.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce wypadku, gwałtownie ustalili, iż kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Quad, który nie posiadał tablic rejestracyjnych, wpadł w poślizg, a obaj pasażerowie zostali wyrzuceni z pojazdu. Dodatkowo, żaden z mężczyzn nie miał na sobie kasku ochronnego. Obaj byli w stanie silnego upojenia alkoholowego – kierowca miał ponad 2,3 promila alkoholu, a pasażer aż 2,8.
Po zabezpieczeniu miejsca wypadku i quada marki Yamaha, który trafił na policyjny parking, mężczyźni zostali przewiezieni do jasielskiego szpitala. 41-letni kierowca usłyszał już zarzuty, w tym prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie wypadku. O dalszych konsekwencjach dla mężczyzny zdecyduje Sąd Rejonowy w Jaśle.
Ten wypadek to kolejny dowód na to, jak nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może zakończyć się tragicznie.