Policjant z Suwałk zginął w wypadku na Mazowszu. Sprawę bada prokuratura

rdc.pl 7 godzin temu

Sprawę wypadku na mazowieckich drogach, w którym zginął policjant z Suwałk, bada ostrołęcka prokuratura.

Informację o zdarzeniu drogowym w gminie Łyse policja otrzymała w sobotę po godz. 13:00. Samochód osobowy zderzył się z motocyklem.

Ustalono, iż motocyklista przewrócił się w trakcie jazdy i zsunął się na lewy pas ruchu wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

Autem podróżowała rodzina z trójką małych dzieci. Kierowca i pasażerowie osobówki nie odnieśli obrażeń. Kierowca samochodu był trzeźwy.

Kierujący motocyklem prawdopodobnie dostał się między jezdnię a pojazd. Zderzenie było tak silne, iż kask, który motocyklista miał na głowie, rozpadł się. Mężczyzna zginął na miejscu – powiedziała rzeczniczka.

Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny miejsca wypadku, sporządzili dokumentację fotograficzną, zabezpieczono samochód osobowy oraz motocykl. Przesłuchali też bezpośrednich świadków wypadku. Śledztwo prowadzone jest w kierunku spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Na wtorek zaplanowana jest sekcja zwłok w celu ustalenia przyczyny zgonu – powiedziała rzeczniczka prokuratury.

Ofiarą wypadku był 58-letni policjant, aspirant sztabowy Waldemar Kowalewski z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.

Jak podano na stronie suwalskiej policji, asp. sztab. Kowalewski służył w policji przez 36 lat. „Przez ten czas dał się poznać jako wzorowy, odpowiedzialny i sumienny policjant. Był człowiekiem pełnym ciepła i życzliwości. Nikomu nie odmawiał pomocy” – napisano w policyjnym komunikacie.

Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku nadinsp. Kamil Borkowski w imieniu własnym, kierownictwa oraz wszystkich pracowników i policjantów podlaskiej policji złożył rodzinie oraz bliskim zmarłego wyrazy współczucia.

Idź do oryginalnego materiału