Policjanci eskortowali auto z 20-miesięcznym chłopczykiem w zagrożeniu życia

Policjanci z Nakła nad Notecią po raz kolejny stanęli na wysokości zadania, ratując życie dziecka. W piątek, 9 maja, około godziny 10:15, jeden z funkcjonariuszy przyjął telefon od zaniepokojonego ojca, który potrzebował pilnej pomocy. Mężczyzna informował, iż jego 20-miesięczny synek znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu. Z uwagi na duże natężenie ruchu i konieczność szybkiego dotarcia do szpitala w Bydgoszczy poprosił o wsparcie, aby przejazd odbył się sprawniej.

Natychmiast na pomoc ruszyli dwaj funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego – starszy aspirant Kamil Bylebył oraz młodszy aspirant Szymon Starszak. W miejscowości Śmielin zauważyli samochód zgłaszającego i przystąpili do działania. Po krótkim instruktażu na temat zasad bezpieczeństwa, który przeprowadzili z 25-letnim kierowcą, rozpoczęli pilotaż. Dzięki sygnałom świetlnym i dźwiękowym ich radiowozu, przejazd przez zakorkowane drogi przebiegł gwałtownie i bez zakłóceń.

Po około 25 minutach dziecko trafiło do szpitala, gdzie lekarze niezwłocznie podjęli działania mające na celu ratowanie jego życia. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy funkcjonujących na drogach powiatu nakielskiego, maluch jest już bezpieczny, a jego zdrowiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. To kolejny przykład, jak ważna jest skuteczna kooperacja policji z obywatelami w sytuacjach kryzysowych.