Akcja "Prędkość" została przeprowadzona 28 oraz 29 czerwca tego roku. Jak informuje Policja Mazowiecka, jej celem było "ograniczenie liczby wypadków drogowych spowodowanych nadmierną prędkością oraz zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu". W tym czasie funkcjonariuszom udało się zatrzymać ponad tysiąc kierowców, którzy poruszali się z nadmierną prędkością.
REKLAMA
Zobacz wideo CBŚP rozbiło grupę porywaczy
Mandaty za prędkość. Policja z Mazowsza nie miała litości
W trakcie dwudniowych działań funkcjonariusze ujawnili łącznie 1 638 wykroczeń, z których 1 419 zbyt szybkiej jazdy. W efekcie 13 kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Jedną z takich osób był 39-latek, który został zatrzymany w Słupnie. Kierujący Toyotą poruszał się w obszarze zabudowanym o 64 km/h za szybko. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące, a policjanci dodatkowo obdarowali go wysokim mandatem oraz 14 punktami karnymi. Rekordzistą został natomiast 50-latek z Mławy, w przypadku którego rejestrator wskazywał na prędkość -123 km/h.
Kierowca Audi jechał z ujemną prędkością. Stracił swoje prawo jazdy
W większości przypadków policjanci mierzą tak zwanymi suszarkami prędkość pojazdów, które się do nich zbliżają. Mierniki laserowe mogą jednak rejestrować także prędkość samochodów jadących przed radiowozem i oddalających się od policjantów. Wówczas przed wyświetlaną na ekranie prędkością danego pojazdu pojawia się minus. Właśnie w taki sposób zmierzono wykroczenie 50-latka siedzącego za kierownicą pojazdu marki Audi.
Wśród zatrzymanych znalazł się również rekordzista z Mławy, który w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością aż 123 km/h - ponad dwukrotnie wyższą niż dopuszczalna
- informuje Policja Mazowiecka. Kierowca został zatrzymany w sobotę 28 czerwca w miejscowości Wola Dębska. Ostatecznie otrzymał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktów karnych. Jego prawo jazdy również zostało zatrzymane na okres trzech miesięcy.
Sprawdź również: 11,8 tysiąca złotych za miesiąc pracy. Imponująca podwyżka minimalnej
Warto zaznaczyć, iż w trakcie tego typu działań kontrolnych policjanci nie korzystają jedynie z ręcznych mierników. Wykorzystują także nowoczesne narzędzia takie jak wideorejestratory zamontowane w nieoznakowanych radiowozach mazowieckiej grupy SPEED. Funkcjonariusze organizują takie akcje głównie dlatego, iż "nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych".
Apelujemy do kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Każde przekroczenie prędkości to potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia
- komentują mazowieccy policjanci.
Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.