Najpoważniejsze obrażenia dotyczyły głowy
– Piotrek był zawsze radosny, roześmiany i pracowity. Wspierał nas w opiece nad swoim młodszym bratem, który jest osobą z niepełnosprawnością. Nigdy nie odmawiał nikomu pomocy i marzył o tym, by zostać policjantem. Byliśmy z niego tacy dumni! Niestety jego plany zostały nagle brutalnie przerwane! – wspominają rodzice mężczyzny na platformie siepomaga.pl.
Wszystko wydarzyło się w nocy 27 października 2024 roku. To wtedy Piotrek miał tragiczny wypadek. Był w stanie ciężkim. Do szpitala trafił nieprzytomny i z licznymi obrażenia