Do incydentu doszło w nocy z wtorku na środę (z 12 na 13 listopada), około godziny 1:30, gdy funkcjonariusze patrolujący okolicę dworca kolejowego zauważyli stojący przed otwartym przejazdem pojazd marki Renault. Auto miało włączony silnik i światła, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili sprawdzić, czy kierowca nie potrzebuje pomocy.
Podchodząc do pojazdu, policjanci odkryli, iż za kierownicą siedział śpiący mężczyzna. gwałtownie wyszło na jaw, iż przyczyną “zmęczenia” był alkohol. Badanie alkomatem wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie 40-letniego mieszkańca Kalisza. Dodatkowo, jak ujawniono w policyjnych bazach danych, kierowca już kilka dni wcześniej stracił prawo jazdy za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Grozi mu do 3 lat więzienia za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.