Gdy tylko otworzyły się drzwi samochodu, funkcjonariusze od razu wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, iż 70-letni kierowca ma aż 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie.
Senior przyznał, iż wcześniej kupił w sklepie wysokoprocentowy trunek. Połowę przelał do bidonu rowerowego, żeby w trakcie jazdy nie wzbudzać podejrzeń, a resztę... wypił od razu prosto z butelki.
70-latek już stracił swoje prawo jazdy. Funkcjonariusze zabezpieczyli również jego samochód na policyjnym parkingu. Teraz o dalszym losie seniora zdecyduje sąd.