Pijany kierowca szaleje po Lublinie: Uderza w latarnię i ucieka przed policją [WIDEO]

lublininfo.pl 2 dni temu

W Lublinie doszło do niebezpiecznego incydentu drogowego, który zakończył się nietypową próbą ucieczki. Kierowca mercedesa, który w niedzielę 17 sierpnia wjechał pod prąd na jednym z głównych skrzyżowań, stał się bohaterem nagrań z monitoringu. Jego brawura i brak poszanowania dla przepisów drogowych mogły skończyć się tragicznie. Po serii kolizji, kierowca wraz z pasażerem próbował oddalić się z miejsca zdarzenia.

Kierowca mercedesa w akcji: chaos na ulicach Lublina

Zaczęło się od niebezpiecznego manewru wjechania pod prąd, co skutkowało utratą kontroli nad pojazdem. Mercedes uderzył najpierw w sygnalizator świetlny, potem w śmietnik, a jego szalony rajd zakończył się na latarni. Na szczęście, metalowe słupki przy chodniku uniemożliwiły dalszą jazdę. Cała sytuacja była bacznie obserwowana przez przechodniów i zarejestrowana przez miejskie kamery.

Ucieczka i szybka interwencja policji

Po zakończeniu nieudanego rajdu, kierowca i jego towarzysz podjęli próbę ucieczki pieszo. Policja, dzięki nagraniom z monitoringu, gwałtownie namierzyła mężczyzn kilka ulic dalej. Badanie alkomatem wykazało, iż kierowca miał ponad 1,5 promila alkoholu we krwi. Szybka reakcja funkcjonariuszy pozwoliła na zatrzymanie osób odpowiedzialnych za niebezpieczną jazdę.

Konsekwencje prawne dla kierowcy

31-letni kierowca mercedesa usłyszał zarzuty związane z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz znaczna grzywna. Dodatkowo, odpowie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, co jest surowo karane w polskim systemie prawnym. Konsekwencje jego działań mogą być dotkliwe także finansowo, zgodnie z kodeksem wykroczeń, minimalna grzywna wynosi 2500 zł.

To zdarzenie jest kolejnym przykładem na to, jak nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do poważnych konsekwencji. Policja przypomina o konieczności przestrzegania przepisów i zachęca do zgłaszania wszelkich incydentów drogowych, które mogą stanowić zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Idź do oryginalnego materiału