Mączniki, noc z soboty na niedzielę – według wstępnych ustaleń, kierowca samochodu osobowego, prawdopodobnie będący pod wpływem alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w przydrożnym rowie. Mężczyzna – jak dowiedzieliśmy się od zaniepokojonych świadków – niedawno opuścił zakład karny i jest mieszkańcem Mieściska. Po wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia. Autem podróżowała z nim mieszkanka Gniezna.
Z informacji, które udało nam się uzyskać wynika, iż kobieta, zamiast zapewnić opiekę swoim dzieciom, wybrała nocną przejażdżkę z nietrzeźwym kierowcą. Gdy doszło do zdarzenia, w panice zadzwoniła do znajomych, prosząc, by natychmiast pojechali do jej domu, bo policja może sprawdzić, z kim są pozostawione bez opieki dzieci.
To nie jest pierwszy raz – mówi jeden z mieszkańców, który prosi o anonimowość. Dzieci Izabeli są regularnie zostawiane same w domu, często na całe noce. Widzimy to, przyglądamy się temu, mieszkamy blisko i służby nic z tym nie robią. Instytucja kuratora w tym przypadku to farsa. Przez pewien czas mieszkał z nią Sławomir K., który był skazany za znęcanie się nad 1,5-roczną Zuzią. Teraz kolejny „amant”, który niedawno opuścił Zakład Karny. Czy w tym domu musi dojść do tragedii, żeby ktoś w końcu prawidłowo zareagował?
Sprawą zajmuje się już policja. realizowane są czynności wyjaśniające.
Jeśli potwierdzą się informacje o regularnym pozostawianiu dzieci bez nadzoru, sprawa może trafić do sądu rodzinnego.
