Szybka i zdecydowana reakcja policjantów z legnickiej drogówki zapobiegła tragedii na autostradzie A4. Na 63. kilometrze trasy funkcjonariusze zatrzymali kierowcę ciężarówki marki Renault, który zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Do zatrzymania doszło we wtorek około godziny 16:20. Według relacji policji 41-letni kierowca jechał całą szerokością jezdni, wykonując niekontrolowane manewry. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu.
– Taki stan nietrzeźwości przy prowadzeniu pojazdu ciężarowego to skrajna nieodpowiedzialność. Kierowca został natychmiast zatrzymany, a pojazd zabezpieczony – poinformowała kom. Jagoda Ekiert z Legnicy.
Kierowca odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.