To wyprzedzanie mogło zakończyć się tragicznie. Na drodze wojewódzkiej nr 575 w miejscowości Bończa doszło do groźnego wypadku. Z informacji służb wynika, iż kierujący samochodem marki Seat, poruszając się w kierunku Słubic, wyprzedzał kolumnę pojazdów. Wśród nich był kierowca audi, który w tym samym czasie również rozpoczął manewr wyprzedzania.
Doszło do zderzenia, w wyniku którego jeden z pojazdów wypadł z drogi i znalazł się w przydrożnym rowie, uderzając w ogrodzenie jednej z posesji. Kierowca potrzebował pomocy.
– Poszkodowany znajdował się pod opieką osób postronnych oraz ratownika jednostki, który najechał na zdarzenie. Mężczyzna był przytomny i w kontakcie, ale uskarżał się na silny ból w okolicy kręgosłupa. W związku z podejrzeniem urazu kręgosłupa został ewakuowany z miejsca zdarzenia przy pomocy deski ortopedycznej i kołnierza ortopedycznego – podają ochotnicy z OSP Słubice.
W międzyczasie na miejsce dotarły pozostałe służby. Ruch w rejonie wypadku odbywał się wahadłowo. Strażacy odłączyli akumulator w rozbitym samochodzie.
Na prośbę policji zabezpieczono ślady powstałe podczas zdarzenia, a poszkodowanego przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
W akcji brały udział dwa zastępy OSP Słubice oraz JRG nr 2 w Płocku. Na miejscu pracowała także policja i załoga karetki pogotowia.