Policjanci z powiatu świeckiego namierzyli i zatrzymali kierowcę, który chcąc uniknąć odpowiedzialności, uciekł z miejsca kolizji drogowej, którą spowodował przy drodze S5. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Wczoraj (26 lutego) ok. godziny 14:00 do dyżurnego komendy w Świeciu wpłynęła informacja o zdarzeniu drogowym w miejscowości Gruczno. Z przekazu zgłaszającego wynikało, iż sprawca kolizji odjechał z miejsca zdarzenia. Dyżurny natychmiast skierował tam patrol.
– Obecni na miejscu policjanci ustalili, iż kierowca samochodu ciężarowego m-ki Daf włączając się do ruchu na terenie parkingu, uderzył w ciężarową scanię, której kierowca jechał już w stronę drogi S5. Po wymianie kilku zdań, sprawca odjechał w kierunku Gdańska – relacjonuje kom. Joanna Tarkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Świeciu.
Kiedy patrol sporządzał dokumentację związaną ze zdarzeniem drogowym, kolejny ruszył w poszukiwaniu sprawcy. Z pomocą innych kierowców, mundurowi ustalili, iż może on znajdować się na terenie MOP w Gajewie, przy autostradzie A1. Kiedy byli na miejscu, zauważyli wskazaną ciężarówkę i jej kierowcę.
Mundurowi wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, iż był kompletnie pijany. Przyznał się, iż wjechał w inną ciężarówkę, ale jak oświadczył „dogadał się” z kierowcą. Policjanci wyczuli od 39-latka alkohol. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile. – Teraz mieszkaniec powiatu rawickiego, za popełnione wykroczenie i przestępstwo, odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów – uzupełnia komisarz.