Dwóch nietrzeźwych kierowców zatrzymali w ostatnich dniach policjanci z powiatu oleskiego — pierwszy prowadził samochód, który miał być jedynie naprawiany, a drugi próbował uciec funkcjonariuszom. Dzięki szybkiej reakcji zarówno świadków, jak i mundurowych, kolejni nietrzeźwi zostali wyeliminowani z ruchu. Policjanci przypominają o odpowiedzialności za kierownicą i zdecydowanej reakcji na pijanych kierujących.
Kilka dni temu w Praszce przy ul. Kaliskiej, doszło do kolizji drogowej, w której 56-letni mieszkaniec naszego powiatu wjechał osobowym audi w ogrodzenie jednej z posesji. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy słup ogrodzenia, wcześniej uszkadzając znak drogowy. To dopiero początek jego kłopotów, ponieważ był pijany.
Policjanci na miejscu ustalili, iż samochód nie należał do sprawcy zdarzenia. Właścicielką pojazdu jest mieszkanka naszego powiatu, która oddała swój samochód mężczyźnie do naprawy. Pomimo tego, iż Audi miało być tylko naprawiane, 56-latek zdecydował się na przejażdżkę, która zakończyła się kolizją. Szczęśliwie w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Po sprawdzeniu trzeźwości kierującego okazało się, iż miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu!
Funkcjonariusze zatrzymali pijanego kierowcę, który trafił do policyjnego aresztu. Następnie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut: prowadzenia pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Dwa dni później na terenie Praszki policjanci zatrzymali kolejnego kierującego na „podwójnym gazie”. Tym razem funkcjonariusze na ul. Gorzowskiej zatrzymali osobowego opla, którym kierował 64-latek, mieszkaniec powiatu oleskiego, który miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Tutaj istotną rolę dla bezpieczeństwa na drodze odegrał świadek, który zaniepokojony stylem jazdy osobowego opla zawiadomił policję. Być może dzięki jego adekwatnej reakcji nie doszło do nieszczęścia.
Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia o samochodzie jadącym przysłowiowym wężykiem, natychmiast udali się na miejsce i zatrzymali wskazany w zgłoszeniu pojazd. Mundurowi potwierdzili podejrzenia świadka – kierujący miał w chwili badania blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 64-latek uznał, iż ucieknie funkcjonariuszom i podjął próbę ucieczki, która okazała się nieskuteczna. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut prowadzenia pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za próbę ucieczki.
Mundurowi zatrzymali kierującym 56 i 64-latkowi prawo jazdy. Teraz o ich losie zadecyduje Sąd, zgodnie z kodeksem oprócz wysokiej grzywny grozi im kara pozbawienia wolności.
Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność na drodze. Kiedy widzisz, iż nietrzeźwa osoba chce kierować samochodem, nie czekaj, zadzwoń na numer alarmowy i zawiadom służby.
*- Informacja i zdjęcia: KPP Olesno.


