Pijana kierowca w tarapatach: Policjant najpierw pomógł, potem interweniował

W nietypowej sytuacji, która miała miejsce w miejscowości Kołacze w powiecie włodawskim, policjant będący poza służbą okazał się być bohaterem dnia. Wracając do rodzinnego miasta, natknął się na kobietę, której samochód utknął na skarpie przy drodze krajowej nr 82.

Nieoczekiwane spotkanie na drodze

Gdy funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zauważył zdarzenie, natychmiast się zatrzymał, by udzielić pomocy. Na miejscu zastał kobietę, której auto częściowo zawisło nad skarpą. Podczas udzielania pomocy, policjant wyczuł wyraźną woń alkoholu unoszącą się od kobiety, co wzbudziło jego podejrzenia.

Interwencja i konsekwencje

Po zabezpieczeniu sytuacji, funkcjonariusz wezwał patrol policyjny. Badanie alkomatem wykazało, iż 45-letnia kobieta miała aż 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo okazało się, iż prowadziła pojazd mimo cofniętych uprawnień. Jej prawo jazdy zostało wcześniej zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu.

Podróż z nietrzeźwym pasażerem

Kobieta nie podróżowała sama. Towarzyszył jej mężczyzna, który również znajdował się pod wpływem alkoholu. W rozmowie z policjantami para przyznała, iż wspólnie spożywali alkohol, a kobieta wyruszyła autem, ponieważ mężczyzna długo nie wracał z zakupów alkoholowych.

Dalsze działania prawne

W wyniku interwencji auto zostało odholowane na policyjny parking. Kobieta będzie musiała stawić czoła konsekwencjom prawnym swoich działań i odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz bez wymaganych uprawnień.