Pasażerowie bili głowami w sufit, stewardesy płakały. Horror na pokładzie Ryanaira

fakt.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Samolot Ryanaira musiał awaryjnie lądować w Memmingen po tym, jak wpadł w gwałtowne turbulencje nad Niemcami. Zdjęcie ilustracyjne.


4 czerwca lot z Berlina do Mediolanu zamienił się w koszmar. Zamiast włoskiego słońca, tuż po starcie podróżni przeżyli piekło nad Niemcami. Maszyna Ryanaira wpadła w gwałtowną burzę. Ludzi dosłownie wyrzucało z foteli, stewardesy miały łzy w oczach. Samolot musiał awaryjnie lądować w bawarskim Memmingen. W wyniku dramatycznych turbulencji dziewięć osób zostało rannych, troje trafiło do szpitala.
Idź do oryginalnego materiału