Byli małżeństwem od roku. Spodziewali się dziecka. 30-latek prowadził. Jechali wolno, bo godzinę wcześniej doszło na tej trasie do śmiertelnego wypadku i auta stały w korku z powodu działań policji. Kierowca bmw zjeżdżał z górki. Uderzył w auto małżeństwa od tyłu, oni dobili do auta z przodu. Kobieta i dziecko nie żyją, mężczyzna jest w ciężkim stanie. To piłkarz śląskiego klubu.