Jak poinformowała policja, ojciec i jego trzyletnia córka, którzy opuścili pojazd po wypadku w Pickering we wtorek wieczorem, zostali uderzeni przez inny pojazd i zmarli w szpitalu.
Policja powiedziała, iż 40-letni mężczyzna z Pickering i jego córka jechali na północ Brock Road około godziny 19:50 w Hondzie, którą skręcili w lewo na Taunton Road i uderzyli w Nissana, który jechał na południe przez skrzyżowanie na zielonym świetle. Chociaż dochodzenie wciąż trwa, wydaje się, iż zawinił kierowca Hondy.
Ojciec i córka opuścili miejsce zdarzenia i kontynuowali jazdę w kierunku zachodnim przez 350 metrów, po czym zjechali z jezdni i uderzyli w barierkę, a następnie zatrzymali się w rowie.
Przemawiając do dziennikarzy w środę, Const. Nicholas Gluckstein powiedział, iż Honda została poważnie uszkodzona po wypadku. „Mogę powiedzieć, iż Honda została znacznie uszkodzona, do tego stopnia, iż uruchomiły się poduszki powietrzne” – powiedział. W tamtym momencie zakres obrażeń pasażerów był niejasny, ale Gluckstein powiedział, iż policja zapozna się z raportami pośmiertnymi i toksykologicznymi w miarę rozwoju śledztwa.
Po uderzeniu w barierkę ojciec wysiadł z pojazdu i wyniósł córkę z powrotem na jezdnię. Gdy próbowali przejść przez Taunton Road, zostali uderzeni przez BMW, które jechało w kierunku zachodnim.
Policja powiedziała, iż zarówno ojciec, jak i córka odnieśli obrażenia zagrażające życiu i zostali przewiezieni do szpitala, gdzie później zmarli. Gluckstein zauważył, iż droga, na której doszło do drugiej kolizji, jest słabo oświetlona, co mogło być czynnikiem przyczyniającym się do zdarzenia.
„Przypuszczamy, iż pasażerowie tego pojazdu wracali na miejsce pierwszej kolizji, aby porozmawiać z drugim kierowcą, jednak nie mamy tego potwierdzonego”.
Policja powiedziała, iż początkowa kolizja została zgłoszona jako potrącenie, ponieważ kierowca Hondy nie pozostał na miejscu zdarzenia. Gdy funkcjonariusze reagowali, doszło do drugiej kolizji.
Kierowca Nissana odniósł niewielkie obrażenia i został przewieziony do szpitala. Kierowca BMW również odniósł niewielkie obrażenia i został zbadany przez ratowników medycznych na miejscu zdarzenia. w tej chwili policja nie rozważa postawienia żadnych zarzutów.
Każdy, kto był w okolicy w momencie kolizji, proszony jest o kontakt z policją pod numerem 905-579-1520 wew. 5226.
