Jechał prawidłowo na motocyklu, gdy kierowca wymusił pierwszeństwo i staranował go autem. Zamiast pomóc, sprawca uciekł. Ofiarą tego koszmaru jest Jerzy – wierny kibic Miedzi Legnica. Ma złamane żebra, rękę i uszkodzony kręgosłup, przez co został sparaliżowany. Teraz walczy o życie i sprawność. Możemy mu pomóc!
17 września 2025 roku w Golance Dolnej doszło do dramatycznego wypadku. Motocyklista Jerzy, kibic Miedzi Legnica, jechał zgodnie z przepisami, kiedy nagle kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo i w niego uderzył. Zamiast udzielić pomocy, sprawca uciekł, zostawiając ofiarę w ciężkim stanie.
Jerzy doznał poważnych obrażeń – ma złamane żebra, kość ręki, a przede wszystkim uszkodzony kręgosłup i rdzeń kręgowy. Skutki są dramatyczne: paraliż od klatki piersiowej w dół.
Policja prowadziła intensywne działania pod nadzorem prokuratury i w końcu dopadła sprawcę, który ukrywał się w powiecie lubińskim. 37-latek wpadł zaskoczony, teraz odpowie przed sądem.
Dziś jednak najważniejsza jest walka Jerzego o zdrowie. Potrzebna jest kosztowna rehabilitacja i długotrwałe leczenie. Pomóc można wpłacając datki poprzez zbiórkę online pomagam.pl/hf44b7.
Dodatkowo w niedzielę, 12 października, w godz. 12:30–16:00 przy kościele w Kunicach odbędzie się kiermasz ciast i smakołyków na rzecz Jerzego. To okazja, by wspólnie pokazać siłę i solidarność.
Jerzy wspierał Miedź Legnica na trybunach – dziś to on potrzebuje wsparcia. Nie zostawmy go samego w tej walce!










![Uwaga! Wyłączą prąd, choćby na 8 godzin [Harmonogram prac]](https://miastons.pl/wp-content/uploads/tauron-4.jpg)


