Na terenie Warszawy od niespełna miesiąca funkcjonuje nowy fotoradar, który został ustawiony przy Al. Jerozolimskich 239, w pobliżu salonu samochodowego marki Volvo. Zabezpieczony odcinek jest bezkolizyjny, charakteryzuje się dwupasmowym ruchem w obu kierunkach, które dodatkowo są oddzielone pasem zieleni oraz bateriami. Ograniczenie prędkości w tym miejscu to 50 km/h i - jak się okazuje - mało kto je respektuje.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak zły jest stan infrastruktury ładowania w Polsce? Rozmawiam z Prezesem Volvo Car Poland - Emilem Dembińskim [MATERIAŁ WYDAWCY MOTO.PL]
Fotoradar w Warszawie zbiera żniwo. Urządzenie wykonało ponad 7 tys. zdjęć
W środę 11 grudnia 2024 roku na profilu Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) opublikowano efekty pracy najnowszego fotoradaru. Żółta skrzynka w ostatnich 26 dniach miała "ręce pełne roboty". Pomimo ustawienia niebieskiego znaku informacyjnego D-51 odnoszącego się do kontroli pomiaru prędkości, na sesję załapało się ponad 7 tys. kierowców.
Od 14 listopada zarejestrowano 7840 wybroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości
- czytamy na Facebooku. W związku z niepokojącą liczbą wykroczeń zaapelowano o zdjęcie nogi z gazu:
Nadmierna prędkość jest wciąż główną przyczyną wypadków drogowych
Odwołanie się do kwestii bezpieczeństwa wzburzyło opinię publiczną, która w komentarzach nie stroniła od bezkompromisowych wypowiedzi. Wątpliwościom została poddana lokalizacja urządzenia TraffiStar SR390.
Aleje Jerozolimskie 239. Kierowcy krytykują wybór lokalizacji dla nowego fotoradaru
Kierowca, który dopuści się przekroczenia prędkości, oprócz wysokiego mandatu musi przyjąć również punkty karne, których liczba jest uzależniona od rodzaju nadużycia. jeżeli w trakcie kontroli drogowej funkcjonariusz zatrzymałby osobę, która ma na koncie 24 pkt, jest on zobowiązany do natychmiastowego zatrzymania prawa jazdy. Młodzi kierowcy, którzy mają dokument upoważniający do poruszania się pojazdem w ruchu drogowym, przez pierwszy rok dysponują 20 pkt. Co prawda nie wiemy, jak spore wykroczenia zostały uchwycone przez najnowszy fotoradar, ale komentarze pod postem CANARD świadczą tylko o jednym - mało kto jest zadowolony z wyboru jego lokalizacji:
Lokalizacja urządzenia nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo w tamtym miejscu i jest swego rodzaju 'maszynką do robienia pieniędzy'. Przed fotoradarem mamy skrzyżowanie, na którym dochodziło do wypadków - zamiast ulokować urządzenie przed tym skrzyżowaniem, co miałoby uzasadnienie względami bezpieczeństwa montuje się je 'w polu' za skrzyżowaniem, gdzie po prawej jest sklep Leroy Merlin a po lewej salon samochodowy
Bezkolizyjna, dwupasmowa droga. Brak skrzyżowań. Brak przejść dla pieszych. Brak domów i mieszkań w pobliżu - wyłącznie zabudowa usługowa. Brak poważnych wypadków i kolizji w tym miejscu. Ograniczenie do 50 km/h i fotoradar, którego nikt się nie spodziewa w tak absurdalnym miejscu
Przykra lokalizacja
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
![Biedronka zamknęła sklep w Lublinie, bo przestał być rentowny. W jego miejscu otworzył się Action [ZDJĘCIA]](https://spottedlublin.pl/wp-content/uploads/2024/12/action-przy-ul-hutniczej-w-lublinie-1.jpg)
