Niebezpieczny pościg za kierowcą bmw zakończony kraksą

zmiedzi.pl 1 tydzień temu

44-letni mieszkaniec Legnicy wpadł w ręce policjantów po pościgu, do którego doszło w piątkowy wieczór. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, łamał przepisy i stwarzał poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Jak się okazało, miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, był pod wpływem narkotyków, a jego samochód nie posiadał ani obowiązkowego ubezpieczenia OC, ani aktualnego przeglądu technicznego. W aucie funkcjonariusze znaleźli też narkotyki.

Policjanci legnickiej komendy podjęli pościg za kierującym bmw, który zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe. Uciekając, 44-latek jechał z nadmierną prędkością, zajeżdżał drogę innym kierowcom i zmuszał ich do gwałtownego hamowania. Ucieczka zakończyła się w miejscowości Spalona. Na łuku drogi kierowca stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a następnie wjechał w pole uprawne. Po porzuceniu auta próbował jeszcze uciekać pieszo, jednak został gwałtownie obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy.

-W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, iż kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Tester wykazał obecność narkotyków w jego organizmie, dlatego pobrano mu krew do badań. W samochodzie zabezpieczono dodatkowo woreczki z substancjami odurzającymi. Razem z kierowcą zatrzymano 35-letnią pasażerkę pojazdu. Oboje trafili do policyjnego aresztu – relacjonuje asp. Anna Tersa z legnickiej policji.

Za swoje czyny 44-latek odpowie teraz przed sądem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara choćby do 5 lat pozbawienia wolności.

– Dzięki zdecydowanej i skutecznej interwencji policjantów z Legnicy udało się przerwać niebezpieczną jazdę i zapobiec poważnym konsekwencjom tego zdarzenia – podkreśla na koniec policjantka.

Idź do oryginalnego materiału