W czwartek w niemieckim Monachium doszło do tragicznych wydarzeń. 26-letni obywatel Afganistanu wjechał samochodem w grupę ludzi. Rannych zostało ponad 20 osób.
Około godz. 10.30 kierowca mocno przyspieszył, a następnie wjechał samochodem w grupę ludzi idącą ciągiem ulic Seidl i Dachauer, głównych arterii prowadzących do centrum miasta od północnego zachodu – podał niemiecki dziennik „Bild”.
Jedna osoba zginęła, kolejnych ponad 20 zostało rannych, w tym dzieci. Policja zatrzymała już kierowcę – to 26-letni obywatel Afganistanu.
Policja wyjaśnia, czy kierowca celowo wjechał w tłum
– przekazał „Bild”.
!? At least 20 injured as car plows into crowd in Munich
According to footage from the scene, the driver was behind the wheel of a Mini Cooper.
Police confirmed that the driver has been detained and no longer poses a threat.
The incident comes just before the Munich Security… pic.twitter.com/iZubzeoQy5
— NEXTA (@nexta_tv) February 13, 2025
Według naocznych świadków w samochodzie siedziało dwóch mężczyzn. Niemiecka gazeta donosi, iż policja jednego z nich postrzeliła, a następnie przetransportowała do szpitala. Drugi z zatrzymanych to wspomniany 26-letni Afgańczyk.
W krótkim oświadczeniu Dieter Reiter, burmistrz Monachium, potwierdził, iż wśród poszkodowanych są dzieci.
Jestem głęboko wstrząśnięty. Myślami jestem z rannymi
– powiedział Reiter.
W piątek w stolicy Bawarii rozpocznie się Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa z udziałem czołowych polityków z wielu państw świata.
Czytaj także:

250 tys. ludzi na proteście w Monachium przeciw skrajnej prawicy
W Niemczech w siłę rośnie skrajnie prawicowa partia AfD. W obawie przed jej dojściem do władzy nasilają się kolejne protesty. Według niemieckiej policji w sobotę w Monachium na ulice...
Czytaj więcejDetails