Do najbardziej widowiskowego, choć niebezpiecznego, zdarzenia doszło w miejscowości Izbica. 18-letni kierowca volkswagena nie zapanował nad pojazdem.Kąpiel w stawie po uderzeniu w BMWPrzyczyną incydentu w Izbicy było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na jezdni. Młody mężczyzna uderzył w zaparkowany samochód marki BMW. Siła uderzenia była na tyle niefortunna, iż volkswagen nie zatrzymał się na drodze, ale stoczył się z nasypu i wpadł do stawu. Mimo groźnie wyglądającego przebiegu zdarzenia, 18-latek może mówić o wielkim szczęściu – nie odniósł żadnych obrażeń.PRZECZYTAJ TEŻ: Pijana 13-latka wpadła do rzeki. Przyleciało po nią Lotnicze Pogotowie RatunkoweKolizja w KrupemWcześniej służby interweniowały w miejscowości Krupe. Tam kolejny młody kierowca, tym razem 19-latek siedzący za kierownicą audi, stracił panowanie nad swoim pojazdem. Scenariusz był podobny: zbyt duża prędkość sprawiła, iż auto zjechało ze swojego toru i doprowadziło do zderzenia z jadącym z przeciwka lub zaparkowanym renault.Policjanci z krasnostawskiej komendy nie mają wątpliwości – w obu przypadkach winne było lekceważenie śliskiej nawierzchni i nadmierna prędkość. Funkcjonariusze po raz kolejny przypominają, iż mokra lub oblodzona jezdnia drastycznie wydłuża drogę hamowania, a chwila nieuwagi może kosztować zdrowie lub życie.