Co się stało: 5 stycznia Komenda Stołeczna Policji poinformowała, iż zatrzymano osobę podejrzaną o potrącenie 14-latka w centrum Warszawy. Od 3 stycznia trwały poszukiwania kierowcy jasnego busa, który doprowadził do wypadku przy ulicy Jana Kazimierza, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
REKLAMA
Działania śledczych: Jak wynika z informacji przekazanych przez warszawską policję, po wypadku rozpoczęły się poszukiwania kierowcy pojazdu, w których brały udział dodatkowe patrole z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV oraz stołecznego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób. "W toku dalszych czynności zabezpieczono i przeanalizowano kilkadziesiąt nagrań z monitoringów, z różnych kamer samochodowych, miejskich i tych administrowanych przez wspólnoty mieszkaniowe oraz osoby fizyczne" - poinformowano.
Zobacz wideo Donald Tusk: Polska będzie silna jak nigdy, a Bałtyk dobrze chroniony
Co wiadomo o kierowcy: Policja ustaliła, iż sprawca wypadku "świadczy pracę na rzecz jednej z firm kurierskich działających na terenie Warszawy". Dzięki tym informacjom udało się zlokalizować miejsce postoju busa, który miał potrącić nastolatka. "Pojazd został zabezpieczony do szczegółowych oględzin w Komendzie Stołecznej Policji, a sprawca osadzony w Pomieszczeniu dla Osób Zatrzymanych. W chwili zatrzymania 43-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości, miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Czynności w toku" - przekazała warszawska policja.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Śmiertelne potrącenie 14-latka w Warszawie. Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego busa".Źródła: Policja Warszawa (X), IAR