Maków: 17-latek bez uprawnień uderzył w słup energetyczny

W nocy z 3 na 4 listopada 2025 roku w Makowie doszło do groźnego wypadku drogowego. 17-letni mieszkaniec Skierniewic, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ogrodzenie oraz słup energetyczny.

Około północy kierujący volkswagenem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał na pobocze i z impetem uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, a następnie w słup energetyczny. Siła uderzenia spowodowała zerwanie linii energetycznych, co stworzyło zagrożenie dla osób postronnych. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe – policję, straż pożarną i pogotowie energetyczne, które odłączyło prąd w rejonie zdarzenia.

Policjanci ustalili, iż za kierownicą siedział 17-latek ze Skierniewic, który dopiero przygotowywał się do egzaminu na prawo jazdy. Samochód, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych i nie powinien być użytkowany. Badanie alkomatem wykazało, iż młody kierowca był trzeźwy. Na miejsce przyjechała jego matka, która odebrała syna spod opieki policjantów.

Funkcjonariusze dotarli także do właściciela pojazdu, który został ukarany mandatem w wysokości 300 zł za udostępnienie auta osobie bez prawa jazdy. O dalszym losie 17-latka zdecyduje sąd. Nastolatek może otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat, co uniemożliwi mu uzyskanie prawa jazdy. Dodatkowo, w związku z brakiem uprawnień, może zostać wobec niego zastosowany regres ubezpieczeniowy – będzie musiał pokryć koszty naprawy szkód, w tym zniszczonego ogrodzenia i słupa energetycznego.