25-letni mieszkaniec Warszawy poruszał się z prędkością aż 109 km/h, mimo iż obowiązujące w tym miejscu ograniczenie wynosi 50 km/h.
Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym to jedno z najpoważniejszych wykroczeń drogowych.
Kierowca został ukarany mandatem karnym, a funkcjonariusze zgodnie z przepisami zatrzymali mu prawo jazdy. Oznacza to, iż przez najbliższe trzy miesiące nie będzie mógł prowadzić pojazdów.
Wysokość mandatu i liczba punktów karnych zależą od skali naruszenia przepisów. W przypadku tak dużego przekroczenia prędkości kierowca może otrzymać choćby 15 punktów karnych oraz mandat w wysokości 1500 zł – a w przypadku recydywy kwota ta może sięgnąć 3000 zł.
Policja apeluje do kierowców o rozsądek i przestrzeganie ograniczeń prędkości, szczególnie w terenach zabudowanych, gdzie ryzyko wypadku z udziałem pieszych i rowerzy