Na miejsce zdarzenia w Łomży, najbliżej byli policjanci z łomżyńskiego oddziału prewencji. Tam zastali 20-letnią właścicielkę uszkodzonego Volkswagena, która zgłosiła kolizję i wskazała funkcjonariuszom sprawcę.
Mimo iż 55-letni mieszkaniec Zambrowa próbował się tłumaczyć, iż sytuacja to nie jego wina, policjanci już po pierwszej wymianie zdań wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna przyznał, iż był u partnerki i "może" wypił kilka piw.
Badanie alkometrem wykazało, iż 55-letni kierowca Mazdy miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Na szczęście, w zdarzeniu nikomu nic się nie stało.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a jego samochód został odholowany na parking strzeżony. 55-latek został przekazany koledze, który przyjech