Kolejny wypadek na S5. Samochód dachował niemal w tym samym miejscu, co kilka godzin wcześniej

moje-gniezno.pl 1 dzień temu

Do drugiego w ciągu kilku godzin zdarzenia drogowego doszło w nocy z piątku na sobotę (30 sierpnia) na trasie ekspresowej S5, w rejonie Modliszewa. Co istotne, miejsce wypadku znajdowało się zaledwie kilkaset metrów od odcinka, na którym wcześniej doszło do innego groźnego incydentu.

Około godziny 4:30, na nitce prowadzącej w kierunku Bydgoszczy, między węzłem Gniezno Północ a Mieleszyn, samochód osobowy wypadł z jezdni i dachował, lądując w przydrożnym rowie.

Na miejsce wezwano jednostki straży pożarnej: OSP Modliszewo, OSP Mielno oraz JRG Gniezno. OSP Mieleszyn zostało zawrócone w trakcie dojazdu. Gdy pierwsi strażacy dotarli na miejsce, zastali rozbity pojazd przewrócony w rowie oraz zespół ratownictwa medycznego, który zajmował się uczestnikami wypadku.

To już drugie groźne zdarzenie w tym samym rejonie S5 w ciągu jednej doby, co ponownie zwraca uwagę na niebezpieczny charakter tego odcinka trasy i konieczność zachowania szczególnej ostrożności przez kierowców.

Idź do oryginalnego materiału