Pan Adam wyszedł z domu w nocy z 5 na 6 stycznia. Rano zaniepokojona rodzina zgłosiła na policję zaginięcie bliskiej osoby. Mundurowi niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania mężczyzny.
„O godzinie 15.20 około 300 metrów od drogi Frampol — Goraj policjanci z biłgorajskiej drogówki odnaleźli zaginionego 77-latka, który opadł z sił i klęczał na polu. Wycieńczony i wyziębiony trafił pod opiekę lekarzy” — poinformowała policja z Biłgoraja.
„Jesteśmy głęboko wdzięczni”
Zaangażowanie policjantów z Frampola oraz z Biłgoraja spotkało się z ogromną wdzięcznością ze strony rodziny odnalezionego mężczyzny.
„Jesteśmy głęboko wdzięczni za trud i wysiłek włożony w odnalezienie naszego taty oraz okazane wsparcie i zrozumienie w tych trudnych chwilach. Szczególne podziękowania kierujemy do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy odnaleźli naszego tatę. To właśnie im zawdzięczamy jego życie – każda kolejna godzina mogła być dla niego decydująca” – napisała córka w piśmie skierowanym na ręce komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.
