

W rozmowie z indyjskim dziennikiem „Hindustan Times” Vishwash Ramesh powiedział, iż podczas startu słyszał „głośny hałas”, a następnie po ok. 30 sekundach samolot się rozbił. Jak sam przyznał, w wyniku uderzenia doznał „obrażeń klatki piersiowej, oczu i stóp”, przez cały czas był przytomny. Część indyjskich mediów napisała o „cudzie”.
— Kiedy wstałem, wokół mnie było pełno ciał. Bałem się. Wstałem i pobiegłem. Wokół mnie było pełno części samolotu. Ktoś złapał mnie, wsadził do karetki i zawiózł do szpitala — relacjonował pasażer.
Na wideo zamieszczonym na stronie brytyjskiego dziennika „Guardian” oraz opublikowanym przez India Times widać, jak Ramesh o własnych siłach, lekko kulejąc, idzie w kierunku ambulansu. Nad nim, na niebie widać ciemny dym, palącego się wraku.
Mężczyzna opisał, iż mieszka w Londynie od 20 lat. Wraz z nim podróżował brat Ajay, siedzący w innym rzędzie w samolocie. Losy krewnego nie są do tej pory znane.
Stacja BBC dotarła do rodziny Vishwasha Ramesha, mieszkającej w Leicester, w środkowej Anglii. Jego krewni powiedzieli, iż tuż po katastrofie zadzwonił on do najbliższych, oznajmiając, iż „wszystko u niego w porządku”.
Katastrofa samolotu w Indiach. Nie żyje ponad 290 osób
Lokalna policja podała, iż ponad 290 osób zginęło w czwartek w katastrofie samolotu. Bilans ofiar obejmuje zarówno osoby na pokładzie Boeinga 787-8 Dreamliner, jak i te, które zginęły na ziemi wskutek uderzenia spadającej maszyny.
W mieście Ahmadabad w Indiach doszło w czwartek do katastrofy lotniczej. Niedługo po starcie rozbił się samolot Boeing 787-8 Dreamliner należący do linii Air India. Na pokładzie maszyny znajdowało się 242 pasażerów i członków załogi. To osoby różnych narodowości: 169 obywateli Indii, 53 Brytyjczyków, 7 Portugalczyków i jeden Kanadyjczyk.
Indyjskie media podają, iż kapitan samolotu to podporucznik z 8,2 tys. godzinami doświadczenia w lataniu. W sieci pojawiły się nagrania z miejsca tragedii, wciąż trwa akcja ratunkowa. Policja podała, iż zginęło co najmniej 290 osób. Kilkadziesiąt z nich przebywało w strefie uderzenia maszyny.