Groźne wypadki na Podlasiu

Niedziela przyniosła dwa poważne wypadki na drogach Podlasia. Do pierwszego zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Plebanowce niedaleko Nowego Dworu, gdzie dachował samochód osobowy. W wyniku tego wypadku, aż piątka dzieci trafiła do szpitala. Jak wynika ze wstępnych ustaleń podlaskiej policji, do wypadku w Plebanowcach doszło, gdy 39-letnia kierująca Peugeotem, na łuku drogi, nie dostosowała prędkości do panujących warunków. W konsekwencji pojazd wypadł z drogi i dachował. Kobieta przewoziła pięcioro dzieci w wieku 13, 9, 6, 3 lat oraz 15-miesięczne niemowlę. Na szczęście, jak potwierdziła policja, kierująca była trzeźwa. w tej chwili dzieci przebywają w szpitalu pod opieką lekarzy, a ich stan jest monitorowany.

Niestety, to nie jedyne dramatyczne zdarzenie. Do drugiego wypadku doszło w miejscowości Strekowizna w powiecie augustowskim, gdzie kierujący motocyklem wjechał wprost pod pociąg na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Pociąg relacji Litwa-Kraków przewoził około 400 osób. Motocyklista z urazem nogi został przewieziony do szpitala na badania, natomiast żaden z pasażerów pociągu nie odniósł obrażeń. Oba te wypadki przypominają o konieczności zachowania najwyższej ostrożności na drogach i przejazdach kolejowych,