Na ulicy Orzeszkowej w Siemianowicach Śląskich doszło do niebezpiecznej sytuacji, gdy kierujący samochodem marki Skoda nie ustąpił pierwszeństwa innemu pojazdowi. Tylko szybka reakcja drugiego kierowcy zapobiegła poważnym konsekwencjom.
W Siemianowicach Śląskich na ulicy Orzeszkowej kierowca Skody zignorował znak „ustąp pierwszeństwa”, co mogło doprowadzić do poważnego wypadku. Sytuacja miała miejsce, gdy pojazd włączał się do ruchu z ulicy podporządkowanej. Dzięki refleksowi drugiego kierowcy udało się uniknąć kolizji. Sprawca, 41-letni mieszkaniec Siemianowic, został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł oraz otrzymał 10 punktów karnych.
Zdarzenia takie często mają miejsce podczas włączania się do ruchu, zmiany pasa czy skrętu, gdzie brak ostrożności i błędna ocena sytuacji mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Kierowcy powinni zawsze upewniać się, iż manewry są bezpieczne, zwracając szczególną uwagę na znaki drogowe i sytuację na drodze.
red
źródło: Policja Śląska











