Dzięki reakcji świadka w ręce przasnyskich policjantów wpadł pijany kierowca ursusa. 45-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Co więcej, prowadził pomimo sądowego zakazu, który wcześniej orzeczono wobec niego za jazdę pod wpływem alkoholu.
– W poniedziałek (15 września) około godziny 16.40 dyżurny przasnyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kierującym ciągnikiem rolniczym, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Dzięki natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy w miejscowości Plewnik podejrzany pojazd został zatrzymany. Za kierownicą ursusa siedział 45-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny ponad 3 promile alkoholu – relacjonuje asp. Ilona Cichocka z KPP w Przasnyszu.
Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, iż mężczyzna posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Zakaz ten został orzeczony za wcześniejsze przestępstwa drogowe, w tym kierowanie w stanie nietrzeźwości.
– 45-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz kolejny zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje rzeczniczka.
Policja apeluje do wszystkich mieszkańców o odpowiedzialne reagowanie w podobnych sytuacjach.
– Nie czekajmy na tragedię! Nietrzeźwy kierowca na drodze to ogromne zagrożenie nie tylko dla niego samego, ale także dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego – podkreśla asp. Ilona Cichocka.
mat
