Gdzie jest Sebastian Majtczak? „Pod tym adresem już nie przebywa”

news.5v.pl 14 godzin temu

Na temat rzekomej ucieczki Sebastiana Majtczaka z ZEA pisał w mediach społecznościowych m.in. kontrowersyjny biznesmen Zbigniew Stonoga. We wpisie, który gwałtownie został usunięty, sugerował, iż mężczyzna podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na A1 we wrześniu 2023 r., znajduje się w tej chwili w Iraku.

Anna Adamiak, rzecznik Prokuratury Krajowej, zapewniła w rozmowie z „Faktem”: „Nie mamy informacji, iż Sebastiana M. nie ma na terenie ZEA. (…) Zapewniono nas, iż Sebastian M. znajduje się na terenie ZEA i iż zabezpieczona jest jego obecność. Pamiętajmy, iż miał orzeczony dozór jako środek zapobiegawczy”.

Nowymi doniesieniami na temat sytuacji Majtczaka podzielił się z Onetem koordynator międzynarodowego zespołu detektywów i dziennikarzy śledczych Dawid Burzacki, który od początku zajmuje się jego sprawą w ZEA. Z obserwacji, które poczynił ze swoimi współpracownikami, wynika, iż Dubaj stanowi dla wielu uciekinierów z Europy swoiste „okno azylowe”, czyli miejsce, w którym liczą na bezkarność i ochronę przed ekstradycją.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Rozwinięty system płatności kryptowalutami i powszechny obrót gotówkowy pozwala praktycznie anonimowo funkcjonować w ZEA. Jednak w momencie, gdy pojawia się realne zagrożenie zatrzymania, osoby te bardzo często opuszczają Zjednoczone Emiraty Arabskie, korzystając z alternatywnych tras przekraczania granicy — np. uciekając drogą lądową do Omanu, nierzadko przez pustynne szlaki przemytnicze i dalej do Jemenu — tłumaczy Burzacki.

Sebastian Majtczak uciekł z ZEA? „Już tam nie przebywa”

— W przypadku Sebastiana Majtczaka istnieje uzasadniona obawa, iż może podjąć właśnie taki krok, dlatego najważniejsze jest szybkie i skoordynowane działanie służb. My ze swojej strony wspólnie z dziennikarzami śledczymi podjęliśmy dzisiaj próbę ustalenia jego aktualnego miejsca pobytu na miejscu w Dubaju. Niestety, pod adresem, który ustaliliśmy i zweryfikowaliśmy w terenie, pan Sebastian już nie przebywa. Mamy jednak nadzieję, iż działania prowadzone zarówno przez stronę polską, jak i lokalne służby w ZEA, doprowadzą do jego zatrzymania, zanim opuści terytorium Emiratów. W przeciwnym razie jego zatrzymanie może się znacząco wydłużyć i skomplikować — dodaje.

Burzacki dodaje, iż wnioski kierowane w ramach międzynarodowej współpracy policyjnej do władz w ZEA bywają rozpatrywane ze znacznym opóźnieniem, co nie napawa optymizmem. — Czasami trwa to tygodnie, a choćby miesiące i nie dotyczy to tylko Polski — podkreśla.

Majtczak podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku na A1

Majtczak jest podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Łodzią, do którego doszło 16 września 2023 r. Bmw, którym kierował mężczyzna, uderzyło z ogromną prędkością w kię. Na miejscu zginęła trzyosobowa rodzina: rodzice i 5-letnie dziecko.

Sebastian Majtczak zdołał uciec za granicę, jeszcze przed tym, jak polskie służby na dobre się nim zainteresowały. Był widziany w Niemczech i Turcji, zanim na początku października został odnaleziony w Dubaju, gdzie trafił do aresztu. W połowie maja władze ZEA podjęły ostateczną zgodę na jego ekstradycję do Polski.

Idź do oryginalnego materiału