Zastępca prokuratora okręgowego ds. wojskowych, prok. płk Bartosz Okoniewski, poinformował w piątek, iż "Wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Poznaniu nadzoruje wszczęte przez Komendę Miejską Policji w Poznaniu dochodzenie o czyn z art. 160 par. 1 kk", za które grozi kara więzienia do trzech lat.
Prokurator Okoniewski przekazał, iż śledztwo prowadzone jest "w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, poprzez nieprawidłowe kontrolowanie fazy wchodzenia w atmosferę ziemską obiektów mogących stanowić elementy rakiety kosmicznej, w wyniku czego obiekty te spadły na tereny województwa wielkopolskiego, tj. w Komornikach i w okolicach miejscowości Wiry".
Odniósł się także do trzeciego obiektu, który został znaleziony na polu w miejscowości Śliwno w gminie Kuślin, niedaleko Nowego Tomyśla. Poinformował, iż Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu wciąż prowadzi czynności w tej sprawie. Po ich zakończeniu materiały zostaną przekazane i włączone do już wszczętego dochodzenia.
W rozmowie z PAP prokurator zaznaczył, iż w ramach dochodzenia śledczy będą ustalać świadków zdarzenia, sprawdzać, czy nikt nie odniósł obrażeń oraz dążyć do "jednoznacznego określenia", czym są odnalezione obiekty.
– Na tę chwilę nie ustalono, by w wyniku tego zdarzenia ucierpiały jakieś osoby. realizowane są także czynności zmierzające do jednoznacznego określenia, co to są za elementy, ponieważ mimo iż w prasie, w telewizji, pojawiła się informacja, iż to elementy konkretnej rakiety kosmicznej - to my na tę chwilę nie mamy takiego kategorycznego stwierdzenia od uprawionego organu – przekazał prok. płk Okoniewski.
Rakieta Falcon 9 nad Polską
Jak pisaliśmy w naTemat.pl Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w komunikacie z 19 lutego, iż "nad terytorium Polski doszło do niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety nośnej FALCON 9 R/B". Obiekt o masie około 4 ton pochodził z misji SpaceX Starlink Group 11-4.
W środowy poranek w mediach społecznościowych zaczęły lawinowo pojawiać się nagrania i zdjęcia tajemniczych rozbłysków na niebie, które były widoczne w różnych częściach Polski. Niektórzy świadkowie twierdzili, iż słyszeli również wybuch.