Policjanci i strażacy z całego regionu ostrzegają mieszkańców – temperatura rośnie, lód na zamarzniętych stawach i jeziorach jest coraz cieńszy. Nie wchodźcie na lód, nie ryzykujecie swoim życiem.
W ostatnich dniach media obiegło nagranie kilkuletniej dziewczynki, pod którą załamał się lód na jeziorze. Na szczęście sama wydostała się na powierzchnię i nic poważnego jej się nie stało, ale ta historia mogła zakończyć się zupełni inaczej, dlatego mundurowi apelują do mieszkańców regionu.
Co robić, jeżeli pod kimś załamie się lód:
- w przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wezwać pomoc. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie,
- kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego,
- jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec, jednocześnie nie wstając,
- jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę Policji lub Straży Pożarnej,
- po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś suchym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, iż nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny,
- w miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także zbadać lekarz.
– Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych zbiornikach. Sprawdźmy, czy w razie potrzeby będą potrafiły wezwać pomoc. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu – apelują policjanci. – Pamiętajmy, iż każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne, choćby przy bardzo dużym mrozie. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całej powierzchni. Poruszanie się po lodzie bez odpowiedniej wiedzy i sprzętu asekuracyjnego może zakończyć się tragicznie.