Rowerzyści, podobnie jak kierowcy, są zobowiązani do zachowania trzeźwości. Przepisy nie pozostawiają wątpliwości, a mimo to policja przez cały czas odnotowuje przypadki jazdy pod wpływem alkoholu.
Statystyki wciąż wskazują, iż nietrzeźwi rowerzyści stanowią poważny problem na polskich drogach. Szczególnie w miesiącach letnich, kiedy pogoda sprzyja aktywności na świeżym powietrzu, policjanci zauważają wzmożoną obecność cyklistów, wśród których nie brakuje osób decydujących się na jazdę pod wpływem alkoholu. Tego typu zachowania nie tylko są nieodpowiedzialne, ale również wiążą się z realnym zagrożeniem dla życia i zdrowia – zarówno samego rowerzysty, jak i innych uczestników ruchu.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, rowerzyści podlegają takim samym przepisom dotyczącym trzeźwości, jak kierowcy samochodów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kodeksu wykroczeń, osoba poruszająca się rowerem w stanie nietrzeźwości (czyli powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie) może zostać ukarana mandatem w wysokości 2500 zł. W przypadku mniejszego stężenia alkoholu, kwalifikowanego jako stan po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila), mandat wynosi 1000 zł. W określonych przypadkach możliwe jest również skierowanie wniosku o ukaranie do sądu, który może orzec wyższe grzywny.
W minioną niedzielę, 1 czerwca, dzielnicowi z KPP w Lwówku Śląskim przeprowadzali rutynowe kontrole na terenie miasta. Około południa, na ulicy Widokowej w Lwówku Śląskim zatrzymali do kontroli rowerzystę, którego styl jazdy wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy.
Przypuszczenia funkcjonariuszy gwałtownie się potwierdziły.
Jak wyjaśnia młodszy aspirant Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji 31-letni mężczyzna, znajdował się w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w jego organizmie aż 2,6 promila alkoholu.
Mieszkaniec powiatu lwóweckiego za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem w wysokości do 2500 zł.
Policja po raz kolejny przypomina, iż alkohol znacząco upośledza zdolność do kierowania pojazdami – niezależnie od ich rodzaju. Spowolniony czas reakcji, zaburzenia równowagi, błędna ocena odległości i szybkości innych uczestników ruchu, a także skłonność do ryzykownych manewrów – to tylko niektóre z efektów spożycia alkoholu, które bezpośrednio przekładają się na bezpieczeństwo na drodze. W przypadku rowerzystów, którzy nie są chronieni karoserią czy systemami bezpieczeństwa, skutki ewentualnych wypadków bywają wyjątkowo tragiczne.